Minął dokładnie rok od założenia konta IKZE – sprawdźmy czy było warto?

Od początku powstania bloga mierzyłem się z różnymi komentarzami, a to kolejny cwaniak zakładający serwis na wzór tego na literę L, wszystko fajnie ale skoro jesteś taki dobry to dlaczego chcesz na tym zarabiać itd. itp.

Otóż wielu robi coś z pozoru za free, ale przy okazji reklamuje Wam różnych brokerów, produkty czy usługi finansowe, sprzedają książki czy szkolenia, często pracując na normalnym jeszcze etacie.

Ja wybrałem inną drogę stawiając przede wszystkim na transparentność realnych transakcji/wyników i zaufanie, wierząc, że to w dłuższym terminie się obroni i zostanie docenione. Ja nie pracuję na etacie od 2009r., inwestowanie to moja pasja ale też jedno z głównych źródeł dochodu i temu poświęcam od dawna większość swojego wolnego czasu i zaangażowania.

Wiele razy padały odnośnie mnie złośliwe zarzuty, że moje wyniki to efekt złotego strzału na Mercatorze w 2020r., niektórzy jadą na popularności jednej spółki przez lata np. CDR, ale ja o Mercatorze już dawno zapomniałem i zostawiłem tą historię już za sobą.

Złośliwi przekonywali, że jak przyjdzie bessa to sprzątnie mnie z rynku.

Robiłem jednak cierpliwie swoje i rozwijałem swoją strefę premium, która w nieco ponad rok z 2 kanałów premium na telegramie rozrosła się obecnie do 6, a liczba osób w strefie premium już dawno przekroczyła 300 osób i cały czas na tym poziomie się utrzymuje.

Początkowo każdy mógł śledzić tylko i wyłącznie moje konto IKE, później na prośby wielu osób postanowiłem zrobić dodatkowy rachunek spekulacyjny w Alior Banku, a po upływie kolejnych miesięcy zdecydowałem się także założyć rachunek IKZE w BOŚ. Zrobiłem to dokładnie 20 października 2021r. Kiedy to na rachunek dokonałem pierwszej wpłaty oraz zakupów akcji, wpłat dokonałem także w bieżącym roku, co przedstawiam na poniższym screenie.

Pierwsze zakupy akcji były na rynkowej górce (WIG > 70tys. Obecnie ok 46-47tys.) w wynikach jest więc wejście na rynek i zakup akcji w najgorszym rynkowym momencie.

Wyniki nie uwzględniają ani złotego strzału z 2020r. ani rynkowych wzrostów w ubiegłym roku.

Portfel w przeciwieństwie do portfela spekulacyjnego i IKE jest zarządzany znacznie pasywniej i jest dokonywane w nim znacznie mniej transakcji a czasami przez kilka dni nawet nie loguję się na rachunek. Z jednej strony kwota nie jest wysoka, żeby aktywnie było czym szaleć, z drugiej strony nie jestem w stanie ogarnąć 3 portfeli naraz, gdybym chciał je prowadzić w aktywny sposób.

Mimo słabego timingu wpłat, kolejna główna wpłata poszła już na początku bieżącego roku, portfel wykazuje się bardzo dobrą stopą zwrotu, z wpłacone łącznie kwoty 16 900zł mam dzisiaj na koncie 22 171,99zł. Inwestowałem tylko i wyłącznie na GPW i tylko i wyłącznie w akcje.

Moja obecna stopa zwrotu po upływie dokładnie roku czasu od założenia IKZE wynosi: +31,2%! w tym samym okresie indeks szerokiego rynku WIG stracił -36,3%!

W bieżącym roku dostałem od wpłaty na IKZE także zwrot w PIT, i tak samo będzie w przyszłym roku, dlatego też z założenia portfela IKZE jestem bardzo zadowolony i zamierzam dalej do niego dopłacać, czego nie jestem w stanie obiecać w przypadku portfela IKE. Będę do niego prawdopodobnie dokonywał dopłat tylko jeśli będzie bardzo tanio na rynku, lub w okresach bessy.

Na koniec chciałem wyrazić swoją wdzięczność całej społeczności fintwitt, dzięki której można powiedzieć zaistniałem i dzięki, której mogę dzisiaj łączyć przyjemne z pożytecznym, zarabiać na długoterminowych inwestycjach, spekulacjach oraz także nie ukrywajmy na prowadzeniu strefy premium.

Zdaję sobie sprawę, że decyzja o częściowym zmonetyzowaniu mojego bloga wzbudza wiele kontrowersji, część osób odwróciła się już dawno ode mnie, niektórzy wręcz zaczęli złośliwie docinać lub hejtować, ale takie jest życie osoby, która coś takiego robi, więc biorę na klatę wszystkie zalety i wady z tym związane, przy okazji odpowiadając krytykom, że jednak moja osoba to nie tylko i wyłącznie moje konto IKE 🙂

Wielu obserwatorów i subskrybentów jest ze mną do dzisiaj od pierwszego dnia startu strefy premium. Dzisiaj chciałbym podziękować wszystkim zarówno subskrybentom, którzy zaryzykowali i mi zaufali, ale także zwykłym obserwatorom na Twitterze, których jest już ponad 6 tysięcy!. Mam do Was duży szacunek i dług wdzięczności. W związku z tym mam dla Was też nagrodę niespodziankę!

CZAS NA KONKURS!

Ogłoszam konkurs dla użytkowników twittera, w którym do wygrania będą nagrody w postaci darmowego dostępu do strefy premium mojego bloga.

Nagroda główna to roczny pełny dostęp do strefy premium, kolejne dwie nagrody to odpowiednio 6 miesięczny i 3 miesięczny dostęp do samych grup/kanałów na telegramie.

Nie chcę robić konkursu w którym o końcowym rezultacie będzie decydowało szczęście, czy przypadek. Chcę też, żeby konkurs był skierowany głównie do osób, które chcą do nas dołączyć.

ZASADY KONKURSU:

Należy napisać w wiadomości prywatnej na twitterze kilka słów o sobie, czym się zajmujecie na co dzień oraz jakie macie doświadczenie z giełdowym inwestowaniem oraz dlaczego chcielibyście dołączyć do mojej strefy premium.

Trzy osoby, które będą najbardziej przekonujące, zostaną nagrodzone odpowiednio: rocznym, 6 miesięcznym i 3 miesięcznym darmowym dostępem.

Konkurs trwa do soboty 22 października do godziny 12:00, ogłoszenie wyników w niedzielę 23 października na twitterze.

DAMIANINWESTORX

Dodaj komentarz